Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Ja też wiem że w jednym z kolskich zakładów przy toruńskiej NA JEDNYM dziale zarabiają i więcej niż 5tys, nawet do 6-7 na rękę. Tylko taki mały detal że robią po 200-300% procent normy albo i więcej. Mało kto daje radę. Ciekawe ile organizm wytrzyma w takich warunkach. Znam też osoby z innego zakładu, które kiedyś robiły ponad normę, dzisiaj siedzą na rencie i czekają na emeryturę. I co do PO, to też wiem z pierwszej ręki, że znowu w innym kolskim zakładzie, gdy minimalna była chyba 800zl i większość robiła za 4zl tam można było zrobić 2000-2200. Czyli ówczesną średnią krajową.