Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
No chyba że coś się zmieniło w przepisach ale wcześniej było tak, że to nie ma znaczenia. Tzn wyprzedzający na skrzyżowaniu dostaje mandat za wyprzedzanie a sprawcą kolizji jest ten z podporządkowanej, bo ma obowiązek ustąpić wszystkim na głównej drodze, nawet tym którzy łamią przepisy, czyli jadą zbyt szybko czy teoretycznie jedzie pod prąd. Takich smaczków w prawie jest sporo, np skręcanie w lewo i wyprzedzanie skręcającego w lewo. To jest dopiero "generator" pozwów sądowych