Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Oczywiście współczuję rodzinie ale tacy ludzie pracują żeby zarobić pieniądze, tak jak inni, a nie z powołania żeby innych żywic. Chłopy, szczególnie starsi są cały czas nie za tym żeby żywic miasto, ale żeby miastowy całą swoją pensje wydawał na żywność i była ona jak najdroższa, nawet tak droga żeby miastowe przymierali głodem. Miastowy ma pracować tylko na czynsz i skromne jedzenie a rolnik ma mieć wszystko na co dusza zapragnie. A tak naprawdę oni pracują dla pieniędzy, tak samo jak górnicy, kierowcy tirów, robotnicy, lekarze itp. a nie z powołania, żeby mieć biedę a innych żywić. A jak ktoś im tak współczuję że pracują za pół darmo to niech sam da im pół pensji albo przyjdzie do mnie za parobka, przydałby mi się taki. Pochwalę go że ciężko u mnie pracuje, produkuje żywność i tyle, bez pieniędzy. Zaraz gadka się zmieni.