Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Janku nawet nie wiesz co piszesz. Związkowcy jak w każdym zakładzie pracy mają inne zadania aniżeli pracować. A co do opóźnień to są ale nie na kolei tylko na drogach. Jest sporo "kierowców" którzy gnaja 70km/h w miejscach gdzie jest dopuszczalne 90 lub więcej km/h. Czyżby z obawy i strachu o mandaty lub co gorsza z niewiedzy gdzie jaka prędkość?