Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Jako Polak i katolik co niedzielę chodzę do kościoła. Ale czasami jechało się w niedzielę na shopping do Łodzi czy Warszawy, w międzyczasie obiad, msza w sobotę wieczorem i nic nikomu nie przeszkadzało. A teraz mam problem, bo niedziela pasuje mi na zakupy, ale zamknięte. Po co to komu?