Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Na raka umieralo w poprzednich latach ok 270 osób dziennie. Na covid dzisiaj okolo 500. Z tym, że nowotwór nie jest zaraźliwy, jeden chory nie zarazi drugiego. I nowotwór jest bardziej indywidualny, każdy sam ma na niego wpływ. Stylem życia i regularnym badaniom. A i z tymi badaniami to też różnie bywało przed epidemią. Nie raz słyszałem narzekania z zakładów pracy na obowiązkowe regularne i darmowe badania krwi itp. tzn czuje się dobrze to po chole.re mam się badać? Taki był odzew na podstawowe darmowe badania. O jakichś bardziej specjalistycznych badaniach dla chętnych to już nie ma co mówić. Prawie nikt nie korzystał. A jeśli ktoś już się znalazł to reszta współpracowników szybko mu to wybijała z głowy tekstami typu: taki młody i już się bada? Co chory czy co? Już robić się nie chce i pewnie na rentę szuka sposobu? Ja pracuję 30 lat, pije palę, nigdy się nie badałem, a jak coś bolało to rozchodzilem, a te młode tylko by się badali i badali." A później pretensje że raka z przerzutami nie da się wyleczyć tabletką, albo jakby wiedział to przyszedłby wczesniej do lekarza