Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Jak już większość widzi, szczepienia nic nie dają. Testy i tak będą pokazywać zakażenia, nawet tam gdzie ich nie ma. Raz - zwykle sezonowe przeziębienia i grypy, a wciskają nam, że ciężkie choroby od 2 kat prawie. Kto łatwo wchodzi w hipnozę (też telewizyjną) ten na samą informację że jest zakażony dostanie wszystkich objawów, nawet , gdy wcześniej ich nie miał. Dwa - mniejszą odporność przez maski i izolacje, trzy- ZASZCZEPIENI ZARAŻAJĄ SIĘ TAK SAMO, ale ich kwarantanny nie obowiązują. Np mąż chory na covid, a żona zaszczepiona, to może chodzić do pracy. Ha ha Albo Jak bierzesz jedzenie na wynos to zakładasz maskę, a jak siadasz przy stole to ściągasz. Więc po co ten cyrk. Żeby nas umęczyć i żebyśmy się na wszystko zgadzali. To nie jest ochrona przed śmiercionośnym wirusem.