Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Kiedy niby było te 140 tys chorych? Jak już to nie 140 ale 104 tys chorych w okresie 16-22 września. W 2020 za ten sam tydz- 54 tys, 2019- wrzesień, czyli jeszcze przed covid- 84tys, 2018- 73tys, 2017- 101tys. Poza poprzednim rokiem z tym całym zamieszaniem liczba chorych/zdiagnozowanych nie skoczyła dwa razy w górę. Trochę się wacha ale nie widać tam jakichś nagłych skoków, w 2017r nie było covida a było tyle samo chorych na ten tydzień co w tym roku. Skok chorych na grype to był ale od 2008 do właśnie 2017 ponad 10-krotnie więcej chorych. Z roku na rok po 2-3 razy więcej chorych. Co do aktualnych statystyk, chorych 104tys. W tym 33tys to dzieci do 4 lat, 27tys dzieci od 4 do 14 lat. Czyli łącznie 60tys dzieci, które i tak nie są szczepione. Co ciekawe, grupa 65+ choruje o połowę rzadziej niż grupa 15-65(może dlatego że częściej się szczepią na grypę? Albo covid wykończył słabszych?) Ze 104tys chorych skierowanie do szpitala dostaly 233 osoby. Jakiejś wielkiej tragedii z powodu grypy nie widać, ani wielkiego wzrostu chorych odbiegającego od średniej z poprzednich lat. Wszystkie dane, wykresy oficjalnie dostępne.