Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Nie znalazłem nigdzie informacji, żeby Szekspir zmarł od szczepionki. Pierwszą dawkę dostał 8 grudnia a zmarł 20 maja. Miał 81 lat. Trochę długo jak na szczepionkę. W tym czasie i w tym wieku mógł zachorować na cokolwiek innego. Zresztą, media nie piszą że zmarł na oddziale covidowym, tylko na długoterminowym cokolwiek miało by to oznaczać. Wskazuje to na jakąś chorobę przewlekłą. I to nie była pierwsza a druga osoba zaszczepiona. Pierwszą była 90- letnia Irlandka. Nie słyszalem żeby zmarła. I tak jak poniżej ktoś pisał.. poczta pantoflowa czasem działa jak głuchy telefon. U mnie w okolicy i w rodzinie większość osób starszych zaszczepiła się i poza gorączką po drugiej dawce nikomu nic nie jest. Nawet starsza osoba z nowotworem. Ale jak.ktos ma jakieś wątpliwości to szczepić się nie musi. Póki co jest dobrowolne i lepiej niech tak zostanie.