Lekka mżawka 5.4

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Informacyjnie Wczoraj mijał termin odpowiedzi na ponowione pytania na które ministerstwo zdrowia nie odpowiedziało mi pierwszym razem. Pytania to : 1. Proszę o dostarczenie analiz (nie linków do stron), które potwierdzają istnienie wirusa. 2. Proszę o dostarczenie (nie linków) listy nazw testów i producentów wraz z ulotkami dołączanymi przez tychże producentów. 3. Proszę o podanie sekwencji DNA, która jest wyszukiwana przez testy RT PCR w tychże badaniach. 4. Na jakiej podstawie określane jest, że ktoś posiada przeciwciała na SARS-CoV-2, skoro przeciwciała to IgG/IgM, czyli takie jakie tworzy nasz organizm w każdej infekcji. ? Poinformowałem MZ, że jak nie otrzymam dzisiaj odpowiedzi na te pytania to kieruję sprawę do prokuratury zgodnie z zapisami w ustawie o dostępie do informacji publicznej. I co? Dzisiaj dostałem odpowiedź. Myślałem, że w końcu będę wiedział jak to jest z tą całą pandemią. Niestety jak to prolongata odpowiedzi a w nim to: Szanowny Panie, w nawiązaniu do Pana pytań zawartych w e-mailu przesłanym 12 września 2020 r. uprzejmie informuję, że udzielenie odpowiedzi na Pana pytania nie jest możliwe w terminie przewidzianym art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2019 r. poz. 1429). Uprzejmie informuję, że udzielenie informacji nastąpi, nie później niż do dnia 12 listopada 2020 r. zgodnie z art. 13 ust. 2 wyżej wymienionej ustawy. Z poważaniem, Dariusz Poznański zastępca dyrektora /dokument podpisany elektronicznie/ I tyle. Niech każdy wyciągnie z tego sam wnioski. Nie będę się już udzielał i wchodził w dyskusję. Spróbuję tylko zainteresować tym kilka redakcji. Może ktoś się tym zainteresuje. P.S, Jeśli ktoś ma inne zdanie to niech sam rozpocznie ten proces i sprawdzi czy uzyska odpowiedź z MZ. Wystarczy się powołać na ustawę jak powyżej. Muszą odpowiedzieć, chociaż jak widać mogą to przedłużać. Ze swojej strony ja więcej nie mogę, zamknęli mi, oczywiście zgodnie z ustawą, możliwość potwierdzenia lub zaprzeczenia moich "urojeń" :( Nie będę odpisywał.