Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Ciekawe jaką odpowiedź otrzymam z Sanepidu na temat tych testów. Podstawowym pytaniem, na które może w końcu otrzymam odpowiedź, jest jak to jest, że mamy i płacimy za testy. które wykrywają wirusa w ogóle niewyizolowanego w badaniach laboratoryjnych? W związku z powyższym co wykrywają testy na przeciwciała? Co one znajdują? W przypadku testów RT PCR interesuje mnie natomiast jaką sekwencję DNA (wirusy mają RNA) wyszukują. Ciekawe też jest czemu ten nasz portalik z siłą maniaka unika takich tematów, tylko pisze rzewne artykuliki ile to osób dostaje lewe zwolnienia chorobowe z pracy nazywane teraz kwarantanną. Co mnie to obchodzi, że ktoś przechodzi bezobjawowo nieżyt żołądka, czy inne podobne schorzenia, które nawet nie wie, że je przechodzi. Powinni jeszcze opisać idiotyzm na temat tego, że nowymi objawami u dzieci jest brak apetytu i przemęczenie. Niedługo jak człowiek będzie zmęczony i będzie się chciał położyć spać to będzie najpierw musiał zrobić test, żeby się nie denerwować, że to kolejny objaw wirusa. Normalnie mam wrażenie że przed tym idiotyzmem ludzie byli nieśmiertelni i gdyby nie ten wirus to nie chorowali i żyli kilkaset lat, bo przecież śmierć w wieku 90 lat to wina wirusa. Czemu nie piszą o tym, że te wszystkie liczby zmarłych i pozytywnie przebadanych to można wywalić na śmieci. 6% osób nie miało wcale żadnych innych ciężkich schorzeń takich jak udar mózgu, cukrzyca, szpiczak itp., itd. Dodatkowo w wielu krajach wyniki pozytywne były sumowane z dwóch różnych badań tej samej osoby. (przeciwciała, PCR). Do liczby zgonów bierze się ludzi którzy umarli do 6 tygodni po pozytywnym zweryfikowaniu. Tak można ciągnąć i ciągnąć. I teraz przez tych koronaświrusów nasze dzieci będą siedzieć w szkołach do 19tej. Paranoicy doprowadzili do tego g…a, zapamiętajcie tych ludzi. Jak to się w końcu skończy będziemy tych wyznawców pokazywać palcami. Szkoda tylko, że problemy ze stratą zdrowego rozsądku przez takich ludzi doprowadziło do wielkich tragedii. Już się zaczynają pojawiać w prasie (nie mogą już tego ukrywać) informacje o przypadkach śmierci spowodowanych przez idiotów wierzących ciągle w to kłamstwo. A to dopiero początek. Zbliża się jesień. Ludzie nie zdobyli odporności dzięki interakcjom międzyludzkim w okresie kiedy organizm produkuje najwięcej witaminy D przez co nie zdobyli odporności. Ale cóż, Ci wyznawcy powiedzą, że to przez tych kilku co nie nosi maseczek.