Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Nie chodzi o to że ktoś się z kimś napił kielicha, tylko czystą hipokryzję. jeden zakazuje zgromadzeń a potem idzie na cmentarz i miesięcznice, drugi musi się nachlać gorzały chociaż jest zakaz. a co by się stało jak napili się miesiąc później??nic. maleństwu co się urodziło i tak to wisi za to stary zrobił z siebie pośmiewisko. i tyle