Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Co mi da sprawdzanie? Na cały ten syf, który leci z kominów jak na tę chwilę jest jedno rozwiazanie: patrol Straży Miejskiej, który od godz. 16:00 do 20:00 spaceruje po osiedlach i przygląda się, co wylatuje w kominów. Na osiedlach każdy widzi i wie, z jakiego komina leci toksyczny i zabójczy dym. Wystarczy wejść do takiego domu, sprawdzić odpowiednim aparatem co jest palonne, dać mantat z 1000 zł a potem nagłośnić sprawę. Nie mieć litości dla tych, co w imię swoich oszczędności lub głupoty trują nas i nasze dzieci.