Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Sprawa jak najbardziej słuszna. W ostatnim czasie chyba zbyt dużo doświadczyliśmy i doświadczamy nienawiści człowieka do człowieka. Należałoby się zapytać dokąd zmierzamy? Odnosząc się do liczby zgromadzonych osób, być może przekaz informacji o planowanym spotkaniu nie trafił do wszystkich. Chcę zwrócić uwagę na coś jeszcze, w moim przekonaniu coś niespotykanego. Otóż, przejeżdżając dzisiaj w godzinach rannych obok miejsca naszego wczorajszego spotkania, gdzie składaliśmy znicze i oddawaliśmy cześć zmarłemu Prezydentowi Gdańska zobaczyłem "pustkę". Żadnego znicza i lampki. Rozumie, że należy dbać o ład i porządek, ale czy nasze miasto jest inne od pozostałych miast w Polsce, gdzie odbywały się podobne spotkania i składane kwiaty oraz znicze mogły pozostać do dnia następnego a nawet dłużej. Pytam się, komu to przeszkadzało? Jak mamy wzajemnie szanować?