Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
przeciez to bylo do przewidzenia. Pan Mazurkiewicz jest juz dobrym wyjadaczem wyborczym w Kole, kazdy zna jego proby i poczynania. Najpierw proba (nieudana) wyzwolenia sie spod logo Platformy i zalozenie komitetu, potem pewnie stwierdzono, ze cztery lata sie stowarzyszenie wypromuje zeby potem... na wyborki skoczyc. No i co? tak sie wlasnie stalo. Mialo nie byc polityki tylko czyste niczym niepokierowane spoleczne dzialanie na rzecz lokalnej spolecznosci i co? WYBORY! chec wladzy itd. Jestem tylko ciekawa czy czlonkowie stowarzyszenia, ktorzy faktycznie z zapalem i usmiechem pomagali osiagac cele i tak jak to wymienione postawic: scianke, plac itd. wiedzieli ze ich rekoma chce sie osiagac cele polityczne. Jesli nie - szkoda mi ich