Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Giżowska OK, nawet jeśli próbowała się trochę za bardzo sama lansować. Moim zdaniem zresztą były złe ustawienia i niższe jej dźwięki słyszało się słabo, było za to płasko i trochę nosowo. Rynkowski też lepiej by tego nie zrobił. Jednak to nasza ORKIESTRA była wczoraj w roli głównej, tu zawsze o Nią chodzi. Praktycznie każdy, kogo znam i co tam wczoraj był, to chodzimy właśnie dla nich. Doszli do takiej wprawy, że śpiewać z nimi to już praktycznie może tylko oryginalny wykonawca. Brzmią aż niewiarygodnie dobrze, grają z marszu, ale jak z płyty! DZIĘKUJEMY! Acha, jeszcze jedno, Gabrysia z kolędą mnie zaskoczyła, naprawdę mocny i miły akcent! Szkoda, że u nas władze nie bardzo umieją docenić sztuki. To Lityńskim kwiaty się należały przede wszystkim. Dobrze, że chociaż publiczność jeszcze jest choćby wierna.