Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
No widzicie kochani, dopóki to były kwiatki na słupach, sprowadzanie świętych relikwii, pochówek \"bohatera\", festyny przed ratuszem i inne szaleństwa, to tak do końca nie zdawaliśmy sobie sprawa na co idą publiczne pieniądze. Teraz odczujemy to bezpośrednio na własnej kieszeni, i bardzo dobrze, może część zwolenników Jego Osoby zmądrzeje i przejrzy na oczy. Przed nami jeszcze ciekawsze skutki szalonych pomysłów burmistrza.