Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
@mart Z drugiej strony, nie... to nie tylko o to chodzi, że biskup ingeruje w sferę polityczną, bo część spraw związanych z polityką to znaczny element życia chrześcijan. Tu bardziej chodzi o to, że politycy i samorządowcy cynicznie wykorzystują kościoły jako swoje trybuny. Czy ci ludzie są wierzący? Ewangelia i w niej Chrystus mówią, że poznamy ich po owocach. Tymczasem te zbyt dorodne nie są i nie jest tych owoców zbyt wiele. Przemyślmy to.