Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Tu nawet nie chodzi o burmistrza tylko o radę. Ktokolwiek nowy orzychodzi rada się już na drugi dzień pyta a kto a co? Za miesiac chce wyników super i piper.Tak nie można. Wszyscy byli tacy wspaniali na nowym stanowisku pracy? Ale jak co zaraz wytykają błędy. Ludzie ciut zrozumienia i nie wytykania, że nowy nie potrafi nic...Jedno pewne za tego burmistrza niektóre panie urzędniczki wzięły się do pracy. Po latach, i muszą pracować! I nie tylko boją się burmistrza ale i rady. NO i musza być uprzejmie wwobec petentów, zadziwiające nauczyły się tego. Cud. Bo ta rady a jak od ręki czegoś nie dostanie zaraz na razie porusza temat. Ja teraz tobym się bała w urzędzie pracować.