Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
To, że ktoś jest zorientowany, wynika, ż tego, że po prostu na basen chodzi, a jego dzieci korzystają/korzystały z nauki pływania. Co do zarabiania przez instruktorów, to naprawdę, może sam pan burmistrz będzie uczył niedługo? Niech pracują za darmo, co tam. Nikomu do kieszeni nie zaglądam, jeśli widzę, że moje dziecko czyni postępy, to mogę dać instruktorowi nawet i 100zł! Co komu do tego? Co on z tym zrobi, czy wykaże w działalności czy nie, jego sprawa. Znam gorsze i większe przekręty, gdzie nikt nikogo nie rozliczył.