Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Wydaje mi się, że zamiast anonimowych datków rodziców, to tutaj naprawdę można było korzystać z różnych funduszy krajowych, europejskich, wszelakich. Efekt byłby normalniejszy. Może potrzebny byłby nam jeszcze w ratuszu Wydział Koordynacji Wydziałów? Mieliśmy jednego naczelnika od rozwoju, teraz jest drugi, oświata tak samo, niech współdziałają jakoś. Czy jednak tym, aby urząd funkcjonował normalnie, a wydziały uzupełniały się wzajemnie, nie powinna zajmować się któraś z pań siedzących przy burmistrzowskim stole na sesjach po lewicy i po prawicy? Chyba że ich zadaniem jest tylko uciszanie radnych, manipulowanie kukiełką i pilnowanie interesów grup, które reprezentują.