Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Pożyjemy zobaczymy jak na żywo zaśpiewa. Ma wielu fanów z tego co wiem a z pewnością jest ofertą dla większej liczby ludzi i szerszego grona odbiorców niż oklęty Peja ... Prawda? A którego to ukochał jeden z radnych i dopiął celu i zaprosił do Koła... Szkoda, że za kolskie pieniądze a nie własne. Wiele osób po koncercie Pei miało mieszane uczucia. Dobrze, że wyjątkowo grzecznie się odbyło bowiem często po koncertach Pei awantury bywały. No ale część mieszkańców zadowolona szkoda, że nie większa grupa bo w końcu zaprasza się dla wszystkich a nie dla garstki. Chociaż ja osobiście przeciwko Pei nie ma nic i lubię Głuchą noc... no ale. ale ludzie zachwyceni coś nie byli.