Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
@maxsimus Niestety, co do 100 dni zgodzić się nie mogę. Smoleński wygląda na gościa zupełnie oderwanego od rzeczywistości, co martwi mnie niezmiernie. Martwi mnie na wielu płaszczyznach, bo nawet gdyby był człowiekiem konkretnym (w co jednak wątpię i o tym za chwilę), to dał się wpisać w bizantyjski dwór burmistrza. Swoiste \"Bizancjum\" tworzone przez Pana Maciaszka ma jednak chyba tylko służyć umyciu rąk, gdyby coś wyszło nie tak i stwierdzenia w stylu małego dziecka, że \"to nie on\", tylko właśnie jego \"kozły ofiarne\", natomiast \"nie tak\" wyjdzie praktycznie na pewno (budżet). Teraz wracając do Smoleńskiego, to uważam, że nie jest konkretny, bo chyba właśnie nie zdaje sobie sprawy z (nie)zasobności naszego budżetu, a jeśli zdaje sobie z tego sprawę, to tylko tym gorzej. W kontaktach z Rosją motorem też są zwykle Niemcy i to oni biorą koszyki do Rosji, a nie Rosjanie sprzedają im, co chcą i jak chcą, zatem to taki kierunek też byłby właściwszy. Najwłaściwsze jednak byłoby najpierw sprzątanie tutaj, u siebie. Stworzenie prawidłowego klimatu dla przedsiębiorczości. Strefa ekonomiczna jest OK, jednak mądry włodarz z zasobnym budżetem jest konieczny. Tymczasem Maciaszek nie jest zbyt rozważny w swoich działaniach, strzela kulami w płot i bezsensownie wyrzuca pieniądze, które warto trzymać. Jeśli chciał zwalniać ludzi, mógł zrobić to mniej szokowo dla miejskich finansów chyba też. Trzeba też zauważyć, że to on ma tu mieć ostatnie słowo, nie konserwator zabytków, nie starosta, a skoro oni mają jakieś swoje prawa, to on ma się dogadać, nie ja, nie Ty, nie przedsiębiorca, nie inwestor, tylko burmistrz. Tu również ważne jest stworzenie analiz, opracowanie najlepszego profilu inwestycji. Od tego przecież Maciaszek jest. Dlatego wyleciał Mieczysław, że był zwyczajnie cieniutki, jednak to Maciaszek mota się jeszcze bardziej. Zobacz jednak już same kontakty z Reinbekiem, czy Ładyżynem, zbyt dużo tu nie chcę mówić, choć swoje wiem. To z winy Koła są dzisiaj fatalne... Czyli o czym mówimy, dokąd Smoleński wyjedzie inwestorów szukać, jeśli zorganizować cokolwiek i z miastami partnerskimi jest problem? Nowy wydział zresztą też dodatkowo kosztuje... Szkoda gadać. Tylko jeśli chodzi o mnie, to doradzić coś mogę, czy skomentować, ale tutaj na e-kolo. Wykształcenia w tym kierunku na papierku nie mam, więc konkurencją dla Smoleńskiego bynajmniej żadną nie jestem. Zaś jeśli chodzi o Maciaszka, to nawet przy kawie też nic temu Panu nie doradzę, bo to nie moje towarzycho...