Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Mieszkam na tej ulicy i widziałem to zajście. strach wyjść na ulicę!!!Pies biegał jak by wścieklizny dostał i nie tylko zaatakował tego młodego człowieka,ale również jednego z panów który szedł na pomoc uchroniła go sprzączka od paska bo rzucił mu się do brzucha. Kto mądry chodzi z pitbulem bez kagańca i spuszcza go jeszcze!!!!!