Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Panie Miłowski... ręce opadają. Uczył mnie pan. Mimo wszystko wtedy dużo młodszy, na luzie, nieokazujący swoich lewicowych sympatii, więcej niż neutralny, bo pokazujący drogę do tego, by każdy odnalazł samego siebie. Był pan wspaniałym pedagogiem zwłaszcza na WIEDZY O SPOŁECZEŃSTWIE, choć i na historii też, dającym \"wędkę\", nie \"rybę\", uczącym, że wiadomości trzeba czerpać zawsze z dwóch, trzech ideowo różnych źródeł. Lewicowość, czy małą lewackość rozumiałem, tutaj w tej \"nowoczesności\" Petru jest Pan zwyczajnie mało wiarygodny i chce się rzec: niestety. Szkoda, bo dotąd naprawdę bardzo Pana szanowałem.