Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Płacili podatki, wszystko było legalnie, po prostu wg pana burmistrza mieli całość oddać miastu, a sami pracować za darmo. Najśmieszniejsze jest to, że instruktorzy z zewnątrz, czyli nie zatrudnieni na basenie mogą prowadzić zajęcia. Czy ktoś może powiedzieć wprost o co w tym wszystkim chodzi?????