Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Mało tego, dla wszystkich niewiedzących. Dzieciaczki były na dyskotece, nawaliły się i było im mało, to pojechali na stację do Brdowa, po więcej alkoholu po czym chciały ponownie wrócić do Izbicy. Także cóż.. Głupota ludzka nie zna granic. I co robiła tam 14 latka?! Gdzie są jej rodzice ja się pytam?! Bo 17-23 w klubie jestem w stanie zrozumieć, ale 14? Którzy rodzice pozwalają 14 latkom wychodzić na noc w dodatku z ludźmi o tyle starszymi? Porażka. Sami tego chcieli najwidoczniej.