Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Ten człowiek obecnie jest w moim przekonaniu raczej nie jakimś wielkim filantropem, ale zwyczajnym szkodnikiem, który działalność charytatywną wykorzystuje do wyprowadzania z samorządów pieniędzy przeznaczonych w zasadzie na takie cele, jednak nie w takiej formie. Tym normalnie powinna zajmować się ABW, a może nawet i CBA też. Bo być może doprowadza się samorządy do niekorzystnego rozporządzania mieniem publicznym znacznej wysokości (ABW), może nawet za ich zgodą (CBA). Zastanawiam się, jak to możliwe, że nikt nie zada sobie pytania: dlaczego po dwudziestu kilku latach zbiórek w naszym Mieście z tego jest tak niewiele? Przecież gdzie indziej też są takie zbiórki...