Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Cztery lata temu ,zaobserwowaliśmy z kolegą samochód w którym były podmieniane karty, podaliśmy nr rej.auta zgłosiliśmy ten fakt na policję ,która jechała tam służbowym samochodem i z daleka byla bardzo widoczna. Tylko idioci czekaliby na interwencję policji. Zwinęli się i po dwóch godzinach byli już w innym samochodzie ale w tym samym miejscu. Ponieważ mieszkamy naprzeciw lokalu wyborczego mogliśmy to wszystko zaobserwować.Bezradność wrodzona albo zamierzona Policji.