Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
ze zdumieniem przeczytałem o zasługach wójta Freta opisanych przez maximusa. Widać, że jest zupełnie nie zorientowany skoro nawet przedszkole w Czołowie zaliczył do osiągnięć wójta Freta. Chciałbym zatem sprostować, że jest to inwestycja prywatnego inwestora, który kupił obiekt od Gminy Koło. Poza tym mam zupełnie inne obserwacje jak chodzi o rozwój Gminy Koło.Za kadencji Pani Szurgot było dość dużo inwestycji (kanalizacja, drogi, chodniki, oświetlenie itp.) tyle, że były one lokowane głównie w okolicy zamieszkania jej wyborców czyli w Powierciu i okolicach, gdzie zresztą mieszka duża część mieszkańców gminy Koło.W każdym razie w Urzędzie Gminy był jakiś zespół ludzi, którzy zajmowali się inwestycjami, w tym również pozyskiwaniem środków zewnętrznych(być może do zespołu tego należał również Pan Fret).Natomiast obecnie tzn. od czerech lat, gdy funkcję wójta sprawuje Pan Fret jest niezwykle mało inwestycji. Urząd zajmuje się administrowaniem natomiast nie ma w nim nikogo do planowania inwestycji,pozyskiwania środków zewnętrznych i ich realizacji. A szkoda gdyż jest obecnie wielka szansa na rozwój gmin i są w pobliżu przykłady umiejętnego zarządzania gminami przez sprawnych wójtów posiadających wizję rozwoju i chęć do działania, z którym wiąże się oczywiście podejmowanie ryzyka porażki oraz potrzeba zgromadzenia wokół siebie ludzi z jakąś wiedzą i inicjatywą. Obawiam się , że razem z wójtem Fretem zaprzepaścimy tę szansę i długo jeszcze, jako mieszkańcy tej gminy, będziemy mogli wspominać jak mogło być dobrze. Podsumowując odradzam głosowanie na Pana Freta jako na kandydata na wójta. Owszem, są w Polsce gorsi od niego wójtowie, którzy czasami nawet kompromitują swoich wyborców, ale są również lepsi, którzy mają wizję rozwoju gminy, potrafią zbudować zespół do realizacji i zdobyć środki. Jako przykład nieudolności w planowaniu rozwoju gminy podam przeznaczenie dziesiątek hektarów pod budownictwo mieszkaniowe w Czołowie Kolonii i brak działań w kierunku budowy kanalizacji sanitarnej. Kończy się to tym, że wszyscy muszą budować zbiorniki bezodpływowe i ponoszą duże wydatki na ich opróżnianie (porównywalne z kosztami ogrzewania domu).