Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Szkoda tylko że nikt nie wspomina o dziwnych zabiegach z ciągłym skracaniem zakresu budowy. Najpierw miał być cały, potem do kapliczki, a teraz bez sensu kończy się kawałek przed kapliczką. Czyżby każdy miał inną miarę?