Bezchmurnie 10

Zgłoś komentarz do usunięcia

Zgłoś komentarz do usunięcia

Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz

Ja - masz rację zapoznałem się z art. 22 i 24 p.r.d. i sytuacja faktycznie jest sporna a tym samym nie do ocenienia w sposób jednoznaczny. Parę detali sprawia, że wina może przechylić się na jedną stronę i nie bez znaczenia jest fakt, że kierujący ciągnikiem nie miał uprawnień. Nie tylko w ruchu drogowym ale w każdym innym przypadku kiedy rozpatrywany jest wypadek, kiedy wykonujący daną czynność powinien mieć odpowiednie potwierdzone uprawnienia to osoba która ich nie ma a wykonuję tę czynność jest z automatu winna. To tak jak winny z automatu jest kierowca pod wpływem, bo po prostu nie wolno mu było kierować i tyle i nie ma gadania. Co do samego przebiegu wypadku można dzielić włos na cztery, ale kierowca osobówki mając uprawnienia do tegoż od razu ma większą rację (nawet jeżeli jej nie ma).Co do nieszczęsnych przepisów z którymi powinienem się przespać to fakt - od czasów kiedy ja zdawałem prawo jazdy trochę się zmieniły i uściśliły w tym temacie.