Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
ja czegoś nie rozumie, przeciez urzedowi powinno zalezec, zeby mozliwie wszedzie ukazywaly sie oferty pracy, ktore posiadaja. W moim rozumowaniu urzad pracy ma byc dla mieszkancow a nie mieszkancy dla urzedu. Jestem oburzona postepowaniem dyrekcji. Sama osobiscie nawet kilka razy dziennie przegladalam oferty przy okazji czytania informacji. Moze starosta kolski przyjrzy sie takim dzialaniom i ograniczeniu dostepnosci ofert pracy przez samych urzednikow?