Jeżeli uważasz, że poniższy komentarz powinien zostać usunięty, wypełnij formularz
Niezadowoleni zawsze się znajdą :-) To u nas normalne :-) A co do incydentu pod sceną, faceta - ofiarę, chwilę wcześniej uspokajali ochraniarze, ponieważ za bardzo szalał przy barierkach. Nie widziałam dokładnie co mu się stało, czy to on był agresorem, czy nie, ale dla mnie było jasne, że powinien znaleźć się na izbie, a nie na koncercie...