Samobójczy skok z okna w kolskim DPSie

Chcę powiedzieć że nasz Dom Pomocy Społecznej jest bardzo dobry widzicie jak traktowani są ludzi w innych Domach. U nas można odwiedzać bliską osobę codziennie. Nie ma zakazów widzimy jak traktowani są chorzy starzy ludzie. Mamy tam teściową i odwiedzamy ją często. Uważam że dzięki takiej opiece moja teściowa żyje. Bo gdyby była sama to na pewno dawno by jej nie było na tym świecie .Chcę podziękować personelowi za opiekę .A siostrze Karolinie w szczególności .

Czepiacie się szczegółów. Ludzie i tak mówią potocznie : Dom Opieki bo prawie nikt nie wie,ze to dom pomocy społecznej. Najlepiej skrytykować a samemu nic:) Przykra sprawa, kobieta miała dość życia? Kto wie może nie dawała sobie rady z samotnością albo chorobą to jest przykre. Znajoma sama kiedyś namawiała córkę która dużo pracowała żeby ją niby oddać od domu opieki jak się wyraziła ale potem..potem płakała,ze jednak nie daje tam rady i wróciła do domu. Szczęśliwie mogła.

pan dziennikarz to dopiero ma wiedzę.... po pierwsze, nie Dom Opieki Społecznej, tylko Dom Pomocy Społecznej (DPS) - żeby takie błędy robić...., a po drugie - pani ta wypadła z drugiej strony budynku, od strony parku, a tam... ani kawałka jakiegokolwiek chodnika.... tylko gruntowa dróżka - panie dziennikarzy, a wystarczyło pojechać i sprawdzić... cóż za nierzetelność...

A widział ktoś kiedyś nie betonowy chodnik, i osobe która skacząc z okna nie chce popelnic samobójstwa?

Ponoć już kiedyś inna pensjonariuszka też skoczyła? Cóż starsze osoby pozostawione sobie...rodzina nie ma czasu. Ludzie czują się niepotrzebni nikomu czasami zdradzeni przez bliskich...

przeszły mnie dreszcze, proszę o jescze

Coś strasznego. Aż mnie dreszczy przeszły.