(0)|
Czytano: 3,760 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
W minioną sobotę w hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kole, rozegrano turniej w korfballu udziałem 3 drużyn z : AZS Politechnika Poznań, Mega Sports Warszawa i SMS MOSiR Koło.
W wyniku rozegranych spotkań uzyskano następujące rezultaty: AZS Politechnika Poznań w pierwszym pojedynku uległa SMS MOSiR Koło 13:18, w meczu z Mega Sports Warszawa poznaniacy doznali porażki 13:17, a kolanie przegrali z warszawiakami 16:18. Pierwsze miejsce w turnieju zajęli warszawiacy zdobywając 6 punktów i 35:29 koszy, drugą ekipą byli kolanie z 3 punktami i 34:31 koszy, trzecią zostali poznaniacy z zerowym kontem punktów i 26:35 koszy.
Najlepszym strzelcem został Krzysztof Rubinkowski – 9 punktów, a wśród kobiet Dorota Szkalska 8 punktów.
W pierwszym meczu turnieju pomiędzy miejscowym SMS a poznańskim AZS-em kolanie od początku spotkania kontrolowali przebieg gry. Dzięki celnym rzutom Norberta Nowaka i Doroty Szkalskiej szybko wyszli na 4 punktowe prowadzenie i mimo dzielnej postawy zespołu z Poznania do przerwy prowadzili 8:6. W drugiej części meczu kolscy korfballiści sukcesywnie powiększali swoją przewagę kończąc mecz z pięciopunktową przewagą.
Drugi mecz to spotkanie pomiędzy Mega Sports Warszawa a AZS Poznań. Początek spotkania zapowiadał nie lada niespodziankę, bowiem korfballiści ze stolicy Wielkopolski grali szybko i kombinacyjnie a aktualni wicemistrzowie Polski rozpoczęli mecz ospale. Na przerwę zespół z Poznania schodził do szatni z trzy punktową przewagą. II połowa to już popis gry zespołu warszawskiego, który szybko odrobił straty i sukcesywnie zdobywał przewagę i w efekcie pewnie wygrał mecz 17;13.
W meczu z warszawiakami nikt nie przypuszczał, że drużyna z Koła zejdzie z boiska pokonana, bowiem nasi dość szybko zdobyli prowadzenie 4:1, a po 15 minutach mieli już 4 punktową przewagę 8:4. Warszawiacy jednak mozolnie odrabiali straty by na przerwę zejść tylko z 2 punktową przegraną. W tej części gry kolanie byli zespołem lepszym i słusznie wygrali tą partię. Nie wiem co zawodnikom z Warszawy powiedział w czasie przerwy trener, ale musiała to być ostra reprymenda, bo obraz gry zmienił się diametralnie. Z zespołu SMS MOSiR Koło jakby uszło powietrze. Po35 minutach gry wynik był już remisowy 9:9, a po 49 minutach warszawiacy wyszli na prowadzenie z 5 punktową przewagą 15:10! Potem gospodarze jakby się ocknęli, zaczęli odrabiać straty, zmniejszając rozmiary porażki do 2 punktów, jednak na osiągniecie przynajmniej remisu zabrakło czasu. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 18:16. Trener Pietrzak był wyraźnie nie zadowolony i miał uzasadnione pretensje do swoich zawodników, bowiem prowadząc do przerwy z przewagą 4 punktów, po zmianie boisk roztrwonili przewagę i przegrali mecz.
Po meczu trener Waldemar Pietrzak powiedział: – Jestem bardzo zadowolony że po raz kolejny udało się w naszym mieście zorganizować turniej korfballowy – tym razem z udziałem zespołów seniorskich. Nie ukrywam, że chcieliśmy wygrać. Niestety po raz kolejny górę wzięła rutyna. Nie można przegrywać spotkań w których prowadzi się przez większą część czasu gry. Jedynym usprawiedliwieniem dla moich zawodników jest ich młody wiek, niemal wszyscy to jeszcze juniorzy. Mam nadzieję, że zebrane doświadczenie w tym sezonie będzie procentować w następnych rozgrywka ligowych.
Ma zakończenie turnieju zespoły i najskuteczniejsi zawodnicy turnieju odebrali z rąk pana Krzysztofa Czeboćki puchary ufundowane przez sponsora turnieju – firmy SANITEC KOŁO. Dodatkowo sekretarz generalny Polskiej Federacji Korfballu – Karol Majchrzak wręczył nagrodę Dorocie Szkalskiej (SMS MOSiR Koło) dla najskuteczniejszej zawodniczki minionego sezonu ligowego.
SKŁAD SMS-u MOSiR: Dorota Szkalska – 8, Edyta Pawlak – 3, Magdalena Kaczmarek – 1, Agnieszka Pietrzak – 1, Ilona Goryszewska, Aleksandra Rogowska, Norbert Nowak – 6, Kacper Nowak – 7, Wiktor Ozdowy – 4, Maciej Kołodziejski – 3, Szymon Burdziński – 1.