Posiadają piękną i nowoczesną salę widowiskową, do tego zaplecze techniczne, którym nie powstydziłby się ośrodek kultury w dużym mieście a to wszystko w Kłodawie, gdzie spojrzenie na kulturę lokalną ma bardzo szeroki wpływ na całą społeczność.
Paweł Rosiak, obecnie dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kłodawie, lecz kiedyś - zwykły pracownik, którego celem było podnoszenie jakości świadczonej oferty.
Kilka lat temu sala widowiskowa nie różniła się wiele od tego co do dziś możemy oglądać w Miejskim Domu Kultury w Kole. Przy wsparciu Rady Gminy i Burmistrza udało się przeprowadzić remont i dostosować wnętrze do wszystkich bieżących standardów.
Jak widać na zdjęciach sala posiada nowe, wygodne fotele, ściany są wykonane z materiału wygłuszającego akustykę, scena posiada nowoczesne oświetlenie i nagłośnienie. Liczbę miejsc zwiększono przez balkon.
Jedyne czego brakuje jeszcze GOKowi to kino, lecz jak twierdzi Dyrektor, obecnie korzystają z kina Orange, które pokrywa jakąś część zapotrzebowania.
Zobacz materiał video, w którym pokazujemy salę widowiskową kłodawskiego GOKu a Paweł Rosiak opowiada o codziennej pracy ośrodka.
Ja jestem innego zdania. Mi osobiscie zbytnio nie podoba bylam na filmie i szczerze mowiac szalu nie ma. Najwiekszy minus tego,ze fotele nie sa zbytnio wypietrzone do gory,co przeszkadza w ogladaniu.
ulka ·
11 Lipiec 2015
Cieszę się, że ktoś podjął ten temat w sposób rzetelny. Faktycznie Kłodawa ma prawo być dumna z tego jak wygląda ich ośrodek kultury. Wiadomo - mniejszy budynek, mniejsza sala, jednak zrobiona w sposób profesjonalny i przyjazny dla użytkownika. Dwa razy byłam tam na przedstawieniach i muszę przyznać, że jak przekracza się progi sali widowiskowej to robi to wrażenie. Sala wyciszona, tynk nie leci ze ścian (jak w Kole), fotele bardzo wygodne. Marzy mi się, aby kiedyś i u nas tak było.