(0)|
Czytano: 2,663 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Kole będąca jednocześnie opiekunką SKO Grażyna Trocińska wraz z nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej Iloną Szczecińską napisały projekt lokalny i w związku z tym placówka otrzymała pomoc finansową w kwocie 10 000 zł od fundacji PKO Banku Polskiego na zakup szafek indywidualnych dla uczniów.
było to tak. Starając się jak najkorzystniej dla uczniów zorganizować proces kształcenia, dyrekcja „trójki” zaplanowała modernizację budynków, w których odbywają się lekcje. To szkoła z oddziałami integracyjnymi, a zajęcia odbywają się w dwóch gmachach. Uczniowie klas I etapu edukacyjnego uczą się w pawilonie, oddalonym o około 100 m od głównego budynku. Aby mogli skorzystać z sali gimnastycznej i uczestniczyć w zajęciach wychowania fizycznego muszą przemieszczać się między domami, niezależnie od panującej pogody. W celu polepszenia pobytu najmłodszych uczniów w szkole, postanowiono zaadoptować szatnię na małą salę gimnastyczną. Wiązałoby się to z koniecznością przeniesienia wieszaków na korytarz, a te mogłyby zagrażać bezpieczeństwu dzieci, szczególnie podczas przerw. - Dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie na korytarzu indywidualnych szafek dla uczniów, ich zakup wiąże się jednak z takim wydatkiem, który przekracza możliwości szkoły – przyznała na etapie projektu wicedyrektor Grażyna Trocińska. Projekt zakończył się sukcesem, szkoła otrzymała pomoc finansową na to zadanie.
Placówka w ostatnim czasie dokonała wielu zmian w celu lepszej organizacji procesu kształcenia. W pawilonie od trzech lat istnieje sala terapeutyczna, w której wcześniej odbywały się zajęcia lekcyjne. Jej powstanie było możliwe dzięki udziałowi szkoły w projekcie współfinansowanym przez Unię Europejską pt. Innowacyjne wsparcie szkół uwzględniające specjalne potrzeby edukacyjne uczniów, i wzbogaciło ofertę edukacyjną instytucji. Jest wyposażona w specjalistyczny sprzęt służący wykorzystaniu integracji sensorycznej do pracy terapeutycznej z uczniami wykazującymi trudności w nauce. Z roku na rok rośnie liczba dzieci z diagnozą spektrum zaburzeń autystycznych. Ze względu na problemy w porozumiewaniu się, rozwoju społecznym, a także odmienny sposób przetwarzania informacji, dzieci z autyzmem stanowią wielkie wyzwanie dla systemu oświaty. Są one bardzo podatne na stres, a ich reakcje nadmierne i trudne do stonowania, co oznacza nieraz nagłe, skrajne reakcje emocjonalne, jak krzyk, ucieczka, bicie siebie lub innych. Z tego też powodu, w każdej placówce, do której uczęszcza dziecko należące do spektrum autyzmu, powinno się znaleźć specjalnie zorganizowane miejsce do wyciszenia się ucznia.
Obecnie zajęcia w pawilonie odbywają się na dwie zmiany. Utworzenie w następnym roku szkolnym większej ilości klas pierwszych nieco utrudni racjonalne i zgodne z potrzebami dzieci zaplanowanie pracy poszczególnych oddziałów. W przypadku urządzenia w pawilonie małej sali gimnastyczno-terapeutycznej (przez zaadoptowanie obecnej szatni) powstanie możliwość przeniesienia tego sprzętu i udostępnienia sali dla nowopowstałej klasy pierwszej. Zwiększenie ilości sal lekcyjnych w szkole, będzie bardzo korzystne, przede wszystkim dla uczniów. A oni są najważniejsi.
Na zdjęciach prowadzone remonty, sala sensoryczna oraz wizualizacja nowych szafek indywidualnych dla uczniów.