(4)|
Czytano: 7,414 razy |
przeczytasz w ok. 3 min.
Kolejny rok trwa przygoda uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół nr 1 w Kole z kosmosem. Tym razem uczniowie szkoły realizują projekt „mini SAT” Fundacji Copernicus.
Pierwsze spotkania z naukowcami i pasjonatami astronomii rozpoczęły się już dwa lata temu: w ciepłe, czerwcowe wieczory na szkolnym placu apelowym przy ul. Poniatowskiego uczniowie przyglądali się przez teleskopy planetom, gwiazdom i księżycowi. W dalszym ciągu trwa projekt EarthKam – fotografowanie powierzchni Ziemi za pomocą sztucznych satelit. W programie MoonKam uczniowie wykonywali zdjęcia naszego naturalnego satelity, a kolskim MDK odbyła się wystawa wielkoformatowych zdjęć naszej planety i księżyca. Zimą w Miejskim Domu Kultury szkoła zaprezentowała „kosmiczny” koncert „Pośród galaktyki spojrzeń”, który zachwycił licznie zgromadzoną publiczność. Uczniowie wysyłali też drogą radiową obrazy naszych prac graficznych – w tym logo szkoły – na księżyc: po odbiciu się od powierzchni naszego naturalnego satelity, wracały one do nas. Uczniowie uczestniczą także w ciekawych lekcjach i doświadczeniach m. in. w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, a nauczyciele zdobywają nowe doświadczenia i uczestniczą w spotkaniach z naukowcami z Polski i świata. W chwili obecnej w auli Biblioteki Politechniki Poznańskiej oglądać można wystawę zdjęć uczniów szkoły, zorganizowaną przez ZS nr 1 w Kole we współpracy z Akademickim Kołem Naukowym Krótkofalowców SP3PET (na fot. otwarcie wystawy przez prorektora Politechniki Poznańskiej prof. Jacka Goca)
W trwającym obecnie programie „mini SAT”, zadaniem dzieci i organizujących projekt nauczycielek, p. Anny Machowicz i Małgorzaty Śniegockiej, było przygotowanie nasion do wysłania w przestrzeń okołoziemską. Wcześniej jednak wszyscy pracowali jak prawdziwi naukowcy: z wykorzystaniem Internetu i komputerów uczniowie pozyskali wiele cennych informacji na temat stratosfery i warunków jakie tam panują. Należało też postawić hipotezy badawcze, które sprawdzane są w czasie realizacji projektu.
Po wielu przygotowaniach teoretycznych i praktycznych uczniowie wyselekcjonowali nasiona traw, kwiatów, fasoli, kapusty i innych roślin i warzyw, które spakowane zostały w specjalne kapsułki i wysłane pocztą do organizatorów - Fundacji Copernicus. Piątego października ziarenka poleciały do stratosfery – wyniósł je tam balon stratosferyczny, wypuszczony przez naukowców. Po kilku dniach uczestnicy projektu otrzymali kapsułki z powrotem i kontynuowali badania nad nimi: jak przetrwały podróż do granic kosmosu? Nasiona zostały wysiane w dwóch pojemnikach: w jednym te, które pozostały w szkole, a w drugim te, które odbyły prawie-kosmiczną podróż do stratosfery. Już po kilku dniach obserwacji zauważono zdumiewającą prawidłowość: lepiej i szybciej wykiełkowały nasiona, które wysłane zostały do stratosfery (zwłaszcza fasola)! Jakie wnioski można z tego wysnuć?
Udział w projekcie był niesamowitą przygodą i ciekawym doświadczeniem dla uczniów i nauczycieli. Nie od dziś przecież wiadomo, że najlepiej uczyć się przez bezpośrednie doświadczanie i badanie różnych zjawisk. Nieocenioną pomoc i fachowe wsparcie udzielił szkole dr Armand Budzianowski, który już od dłuższego czasu pomaga i inspiruje społeczność szkolną do udziału w kosmicznych przygodach.
Gdybym miała dzieci w wieku szkolnym to posłałabym do tej szkoły, jestem pełna uznania dla nauczycieli za chęci i pomysły.
ela ·
26 Listopad 2013
Znowu Zespół Szkół nr wychodzi z fajnym pomysłem.Brawo i gratulacje. Czy inne szkoły w Kole nie mają się czym chwalić czy nie chcą.Co robią dyrektorzy tych placówek , udają że jest dobrze a nie jest. Rodziny dzieci interesują się pracą , osiągnięciami szkół gdzie chodzą ich dzieci sami będą decydować gdzie swoje dzieci posłać..