(0)|
Czytano: 4,960 razy |
przeczytasz w ok. 5 min.
Przedszkolaki z Gromadki Misia Uszatka PM 5 w czasie swoich spotkań z muzyką graną na żywo były mi. in. uczestnikami koncertu na skrzypce, wiolonczelę , ksylofon , saksofon czy gitarę.
Tym razem „pierwsze skrzypce” zagrał fagot, a na nim pan Sławomir Bartkiewicz z Muzycznej Agencji Artystycznej Art-E zaprzyjaźnionej już od wielu lat z naszymi przedszkolakami. Zwykle pan Sławek akompaniował koncertującym w PM 5 artystom muzykom i robił to zawsze wyśmienicie współtworząc koncerty wraz z prowadzącą je panią Ewą Szymkiewicz. . Tym razem, wystąpił w roli gościa specjalnego. Powód ku temu był oczywisty, fagocistów jest bowiem niewielu. A pan Sławek, człowiek żyjący muzyką, jest multiinstrumentalistą grającym na akordeonie, fortepianie, instrumentach klawiszowych i właśnie na fagocie.
Fagot , chociaż jest instrumentem dobrze znanym wśród muzyków wykonujących muzykę klasyczną jest jednocześnie instrumentem mało popularnym. Wynika to z faktu, że drogi jest zarówno sam instrument jak i stroiki do niego, które często trzeba wymieniać na nowe. Przy okazji warto wspomnieć,że mniejsze fagoty w wersji dla dzieci, które chciałyby uczyć się gry na tym instrumencie produkowane są od zaledwie około 10 lat. Nie wszystkie więc szkoły muzyczne chcą inwestować w zakup uczniowskiej wersji fagotu z przyczyn czysto ekonomicznych.
A tymczasem niskie, ciepłe , głębokie brzmienie fagotu to wielka przyjemność dla ucha, o czym mogły przekonać się przedszkolaki z PM 5. W interpretacji pana Sławomira Bartkiewicza usłyszały wykonanie burleski „Wesołek”, utworu na fagot „Wesoły wieśniak” Roberta Schumanna oraz utworu „Łabędź” z cyklu „Karnawał zwierząt” Camillae`a Saint-Saëns`a. Żywa reakcja na muzykę to coś naturalnego u dzieci ,podobnie jak ich ciekawość świata, którą nasz gość potrafił zaspokoić. Oprócz wielu talentów ma on bowiem i talent pedagogiczny, który ułatwia kontakty z małymi melomanami. Specjalnie dla nich, pan Sławek odkrył tajniki budowy fagotu rozkładając go na części, a potem sprawdził co przedszkolaki zapamiętały na ten temat. Sprawdzian miał formę rywalizacji , do której nasz gość zaprosił dwie drużyny tj. chłopców i dziewczynki. Jak się okazało, wynik tego mini konkursu wiedzy okazał się remisowy. Obie drużyny poprawnie i bez trudności nazywały części składowe fagotu a wśród nich stroik, es, kogucik, stopę , czarę głosową i skrzydło. Po zgaduj zgaduli przedszkolaki odtańczyły „Kaczuszki” i bujały się w rytmie znanego utworu lat 60 „Tijuana Taxi”a wszystko przy płynących z fagotu dźwiękach.
Przyjemnie było słuchać utworów na tym pięknym instrumencie w wykonaniu profesjonalnego muzyka. Przedszkolaki z PM 5 mając tę przyjemność często nie są świadome, jakich muzycznych pasjonatów goszczą w swoich progach. Związany ze środowiskiem łódzkich muzyków pan Sławomir Bartkiewicz to człowiek instytucja. Jak mówi o nim pani Ewa Szymkiewicz „śpi mało, żyje kawą a przede wszystkim muzyką ”. Jego dorobek muzyczny jest znaczący. Ma on za sobą 18 lat pracy pedagogicznej , współpracował z Teatrem Muzycznym w Łodzi, akompaniował największym solistom Teatru Wielkiego w Łodzi w tym także we wszystkich koncertach solistki operowej, mezzosopranistki pani Ewy Szymkiewicz. Założył w 1996 roku Big Band, z którym koncertował i koncertuje nadal po niedawnej reaktywacji zespołu. Można było go także usłyszeć z kwintetem „Kamerton”. Napisał muzykę do czteroaktowego spektaklu pantomimy „Historia niepokornego żaka” wystawianą w teatrze we Francji. Związany rodzinnie z Bełchatowem jest tam częstym gościem, a miasto zawdzięcza mu swój hejnał miejski. Pełniąc rolę kapelmistrza Amatorskiej Orkiestry Dętej w Ruścu został w roku 2011 najlepszym kapelmistrzem powiatu bełchatowskiego. Nasz gość zasiadał także w jury Mazurskich festiwali Orkiestr Dętych. Ponadto pisze aranże dla artystów takich jak np. Magda Femme, współpracował z Emilianem Waluchowskim perkusistą Ani Wyszkoni a także z Michałem Niewiadomskim z zespołu Blue Cafe. W dorobku artystycznym pana Sławka jest też współpraca z Piotrem Janczerskim liderem zespołu NO TO CO .Z inicjatywy pana Sławka Bartkiewicza udało się także zorganizować wiele muzycznych projektów m. in. wielki koncert świąteczny w Łodzi. Jak by tego było mało, gość przedszkolaków z PM 5 trzykrotnie opłynął świat koncertując na różnych scenach. Współpracował z najlepszymi amerykańskimi big bandami i muzykami jazzowymi grającymi np. z Frankiem Sinatrą. Miał przyjemność występować na 2 koncertach z Al`em Martino znanym z wykonania utworu „Spanish eyes”i roli w filmie „Ojciec Chrzestny”.
Dodamy jeszcze, że fagot na którym gra pan Sławomir Bartkiewicz to instrument niezwyczajny. Instrument ten sfinansował mu swego czasu wybitny fagocista Krzysztof Kamiński grający od 25 lat w Orkiestrze Symfonicznej Filharmonii Łódzkiej, którego pan Sławek był uczniem. Przy okazji... to właśnie pan Krzysztof Kamiński na fagocie tworzył muzykę do filmowej bajki o „Misiu Uszatku”. Fagot bowiem świetnie pełni rolę ilustracyjną w ścieżkach dźwiękowych do filmów, szczególnie filmów animowanych dla dzieci. Tak oto wyjaśniło się , co ma Uszatek do fagotu. Przedszkole nr 5 noszące imię „Gromadki Misia Uszatka” dzięki znamienitym gościom, artystom muzykom z Agencji Muzycznej Art-Es dowie się pewnie jeszcze wielu ciekawych rzeczy o muzyce i muzykach, którzy tak jak pan Sławek Bartkiewicz z pasją grają dla przedszkolaków. To między innymi dzięki takim osobistościom dzieci staja się wrażliwsze na muzykę . Pasja muzyków i miłość do tego co robią , kształtuje zaś przyszłych odbiorców kultury a może nawet jej twórców.