Dzieci pobiegną w niedzielę

Rodzice to był największy problem podczas biegu - nie wszyscy oczywiście. Ale ci, którzy wpychają się przed linię startu z komóreczkami, żeby zrobić swojemu dziecku zdjęcie, przebiegają przez bieżnie tuż przed zawodnikami, pchają się przy mecie. ŻENADA! Do startu zostało kilka sekund, starter krzyczy \"proszę zejść z bieżni\" a mamusie i tatusiowe stoją na bieżni tuż przez linią startu i przeszkadzają. Jak mamy mieć dobrze wychowane dzieci, jak rodzice nie potrafią się zachować?

do Rodzic, no bez przesady, to jest bezczelność żeby za swoje niedopatrzenie obwiniać innych, wszędzie było głośno o tym że bieg przeniesiono i rozdzielono. A tu się obudził jakiś rodzic i pretensje do organizatorów. Moze trzeba było wysłać osobiste zaproszenie ? Tych nieobecnych było chyba mao bo jak byliśmy z dzieckiem to naprawde duzo ludzi było na biegach.

Świetna organizacja - dzieciaki dostały karteczki w szkole z godziną rozpoczęcia biegu, za to dnia kiedy ma się on odbyć juz nie uświadczysz. Na oficjalnej stronie \"Bieg Warciański\" nie ma mowy o odrębnym buiegu dla dzieci. Organizatorom życzę dalszych sukcesów - w imieniu wszystkich nieobecnych na dziseijszej imprezie

do JANEK 27 października tak , jeżeli dadzą radę 10 km, to nie ma żadnych przeciwskazań :)

Pytanie - kiedy odbędzie się bieg z lasu rzuchowskiego do Koła ? Czy może w nim startować młodzież i dzieci ?

Witam. Moim zdaniem jest to niezłe posunięcie ze strony organizatorów. Jako rodzic cieszę się że dzieciaki będą miały \"swój\" Bieg Warciański. Do tej pory ich biegi były traktowane \"po macoszemu\" bo najważniejszy był bieg główny. Podejrzewam iż decyzja o zmianie terminu i miejsca Biegów Dziecięcych była przemyslana i konsultowana. Skoro organizatorzy wkładają swój czas i energię to oni decydują o tym jak wygląda bieg. Uważam że gdyby nie ich zaangażowanie to bieg dawno by umarł. Jeżeli ktoś nie akceptuje tych decyzji łatwo może to zmienić i wziąć na siebie organizację biegu. pozdrawiam

A może by tak zrobić biegi co niedzielę oddzielnie np. tylko dla mężczyzn , tylko dla kobiet , tylko dla rencistów , tylko dla niepełnosprawnych itp... !!! TO początek KOŃCA BIEGU WARCIAŃSKIEGO . Pamiętam pierwszy bieg ( w którym uczestniczyłem ) z roku 1987 . Zarządzał nim nieodżałowany pan Ryszard SOWIŃSKI. Jak bieg był bardzo dobrze przeprowadzony pod względem organizacyjnym. Ile było na starcie młodzieży ! A bieg główny z Chełmna zabezpieczany przez MO ( Policji jeszcze nie było) ! A ilu kibiców było przy trasie wszystkich biegów !!! No ale \"trzeba było wprowadzić zmiany \" tzw. komandorów ... itp. i zaczęło się działać pod publiczkę i medale !!! A może schować bieg do hali sportowej , przecież tam nie pada i uczestnicy i organizatorzy : nie zmarzną , nie zmokną ! A jaką ładną relację nagra telewizornia \"jamnikowa\" !!! Jako mieszkaniec Koła i wierny kibic tej imprezy sportowej myślę, że pani dyrektor powróci do dawnej formy biegów , które odbywały się w jednym dniu i meta była na ul. Wojciechowskiego . Po co ukrywać się w krzakach ??? Przecież jest to nie tylko ŚWIĘTO SPORTU , ale również promocja dla miasta i powiatu .

bez sensu !