Wzięło w nim udział blisko sto osób - członków koła wraz z przyjaciółmi, myśliwych z zaprzyjaźnionych kół oraz sympatyków łowiectwa. Uroczystego otwarcia dokonał prezes koła Paweł Frątczak.
Na stole nie mogło zabraknąć potraw pochodzących z naszych pól i lasów. Ogromną popularnością cieszył się „paśnik” czyli stół wiejski, gdzie goście mogli raczyć się wyrobami z dziczyzny. Kiełbasa i szynki z dzika oraz kindziuk z jelenia, które można było tam skosztować zadowalały nawet najbardziej wymagające podniebienia gości. Całość dopełniał niepowtarzalny smak nalewek myśliwskich z własnego wyrobu. Głównym punktem menu podczas wieczoru był wybornie przyrządzony pieczony dzik.
Na balu, oprócz dźwięków grającej na żywo orkiestry, rozbrzmiewały również sygnały myśliwskie w wykonaniu członków koła.
Tradycyjnym punktem imprezy była loteria fantowa, podczas której można było wygrać wyroby ze zwierzyny pochodzącej z łowiska Koło Łowieckiego „Jeleń”, bażanty oraz dziki. Goście balu wykazali się ogromną hojnością, a pieniądze zebrane podczas zabawy zostaną przekazane na cele charytatywne.
Organizatorzy dziękują uczestnikom balu za wspólną zabawę i podkreślają, że nie mogą doczekać się przyszłorocznego balu, na który już teraz serdecznie zapraszają.