Dzieci biegają po gruzowisku!

8
Czytano:
12,953 razy

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Śmierć na torach kolejowych. Ruch pociągów został wstrzymany

Aż włos się jeżył na samą myśl w jakim niebezpieczeństwie mogą być dzieci. Budynek posiadał piwnicę, która oddzielona była drobnym stropem od części naziemnej. Tony gruzu, które znajdowały się na miejscu rozbiórki w każdej chwili mogą spowodować zawalenie się gruntu po „Goplanie”. Jak na zdjęciach doskonale widać, nie przejmujący się niczym rodzice wraz ze swoimi dziećmi zbierają drewno, które pozostało po zburzeniu budynku. Najgorsze w tym wszystkim jest, że nikt nie pilnuje miejsca prowadzonych robót. Jedynie mała tabliczka zawieszona tyłem do pieszych informuje o tym, że to miejsce prowadzonych robót budowlanych. W godzinach od 10.00 do 15.00 przy burzeniu frontów budynku (od ulicy Stary Rynek) , aby zapobiec uszkodzeniu przejeżdżających samochodów pracownicy firmy kierowali ruchem. Tylko czy posiadali oni do tego odpowiednie uprawnienia? Z żadnej strony ulicy nie uświadczyliśmy znaków ostrzegawczych o prowadzonych robotach w zasięgu drogi.
Wracając do poruszających się tam dzieci. Najdziwniejsze było to, że kiedy zbierały one drewno (prawdopodobnie na opał) kilka metrów od nich pracowała właśnie koparka. Tak blisko do nieszczęścia. Czemu nikt nie reaguje? Z tablicy informacyjnej wyczytaliśmy, kto odpowiedzialny jest za porządek w tym miejscu.

Wykonawcą jest firma: PPHU „Metal” z Lichenia.
Organ nadzorujący budowę: Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kole

Brak wyobraźni rodziców to jedno, ale gdzie są osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w tym miejscu?

Sprostowanie Redakcja została wprowadzona w błąd odnośnie firmy ochroniarskiej- od czwartku nie jest ona odpowiedzialna za bezpieczeństwo w tym miejscu.

Dzieci biegające po gruzowisku

Piwnice, które w każdej chwili mogą się zawalić

Sprawdziliśmy, jak słaby jest sufit piwnic

Foto: F&A MEDIA

Z O B A C ZK O N I E C Z N I E

Trzy pojazdy uczestniczyły w porannym zdarzeniu drogowym

R E K L A M A

Nasze informacje znajdziesz w Google News

Ten artykuł zainteresuje Twoich znajomych?

Komentarze (8)

~Robotnik · 17 Październik 2011

Proponuję panie radny Mazurkiewicz ,ażeby pan pomógł tym ludziom!! może jedna dietka nic panu nie ubędzie a tym ludziom pomoże !! Aha zapomniałem co najwazniejsze !! Wiwat PO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~Mark · 14 Październik 2011

To sa zapewne przedsiebiorcze dzieci przedsiebiorczych rodzicow,ktorzy zajma sie teraz handlem drewnem? Nie. To po prostu bieda. Gdzie sa miejskie sluzby zajmujace sie pomoca? Najlatwiej byloby wyslac p-ko \"malym naruszycielom\" przepisow bezpieczenstwa Straz Miejska? Przy takim zainteresowaniu miasta rozbiorka mozna miec jedynie nadzieje,ze jesli firma wykonujaca jest z Lichenia to nic sie nie stanie.

~Mark · 14 Październik 2011

~hela · 14 Październik 2011

widocznie wiejski elektorat lubi być obrażany patrz wypowiedz Hofmana a tak poza tym nie możecie przeżyć ze PO wygrało no cóż macie szanse za 4 lata może

~jacek · 14 Październik 2011

nie tylko biegają dzieci ale dorośli-jest bieda -no ale kolo wybrało opcję PO w przeciwieństwie do wiejskigo elektoratu- więc przy dalszych rozbórkach już od przyszłego roku przy nowym rządzie bieda zniknie!!!!

~Marcin · 14 Październik 2011

To pytanie o uprawnienia do kierowania ruchem to juz troche czepialstwo sie, bo jakby nie kierowali to też by było źle, zapewne jeszcze gorzej. Redaktor postawił jeszcze jedno pytani: \"Tak blisko do nieszczęścia. Czemu nikt nie reaguje?\" to ja sie pytam, czemu redaktor nie zareagował bedąc na miejscu i widząc wszystko na własne oczy? Pozdrawiam,

~nidai · 14 Październik 2011

to jest polska rzeczywistość , ludziom brakuje na opał i na życie i chwytają się wszystkiego aby troche to zmienić... najdziwniejsze jest to że operator koparki tez powinien sie odezwać bo przecież jesli coś by się stało to też by za to odpwiadal....

~info · 14 Październik 2011

to jest Polska co się dziwić? nawet w tak dużym mieści jak np Poznani przy tuch remontach widuje się podobne widoki, bez udziału \"ochrony\" jedynie co rzuca się w oczy to co one robią, zbieranie drewna tuż przed zimą... gdzie są te pieniądze obiecane przez państwo?