Plakaty, banery, ulotki i inne formy reklamy otaczają nas z każdej strony. Kampania wyborcza to czas wręcz nachalnej próby zwrócenia naszej uwagi na danego kandydata.
Jak sami widzimy przechodząc od osiedli do głównych miejskich ulic- wszędzie tylko twarze, hasła wyborcze i loga partii. Kampania wyborcza- rozumiemy doskonale, lecz za kilka dni zakończy się ten "wyścig szczurów" i co wtedy? czy tak jak szybko były plakaty przylepiane, tak szybko zostaną usunięte? czy kolejny raz Koło będzie tonąć w wyborczych śmieciach?
Żyjemy w czasach, w których internet to najlepsza forma promocji a więc czy nie wystarczyłoby umieszczać na witrynach kandydatów programów oraz planów działania? po co na pierwszy plan wyrzucać tylko swoją twarz i nazwisko? ważniejsze od tego są plany działania na danym stanowisku.
Będziemy się skrupulatnie przyglądać od poniedziałku, czy kandydaci, lub ich pracownicy oczyszczą nasze miasto.
Jak już będziecie obserwować to najlepiej byłoby tych, którzy się obijają wymieniać z imienia i nazwiska, może to by pomogło.
~asia ·
06 Październik 2011
Ta, oczyszczą miasto, ehe, na pewno.
~mizaj ·
06 Październik 2011
A wszystko to za nasze pieniądze. Partie dostają kasę z budżetu państwa po to żeby przy ich pomocy dostać się do parlamentu, żeby móc zabrać jeszcze więcej pieniędzy. Które partie najwięcej nam zabrały widać po liczbie i wielkości plakatów. Największe i najwięcej ma PO a potem PiS. Dalej SLD i PSL. Inaczej mówiąc banda czworga, która od wielu, wielu lat ogałaca nasze kieszenie, tylko nazwy czasem sobie zmieniają.