15 sierpnia wchodzą w życie kluczowe przepisy tzw. ustawy Kamilka. Każda instytucja, z której usług korzystają dzieci, musiała do tego czasu wdrożyć tzw. standardy ochrony małoletnich. Mają one m.in. pomóc wcześniej dostrzegać sygnały, że dziecku może dziać się krzywda, lub przed tą krzywdą chronić.
Nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz niektórych innych ustaw, m.in. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, czyli tzw. ustawa Kamilka została uchwalona przez Sejm 18 lipca ub. roku. Jej przepisy były wdrażane etapami.
Pierwszą ważną datą był 15 lutego br. Od tego czasu osoby podejmujące pracę w placówkach związanych z działalnością z dziećmi wymienioną w ustawie, muszą przedstawiać zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego.
15 sierpnia zaczynają obowiązywać wymagania dotyczące tzw. standardów ochrony małoletnich - to jeden z najważniejszych elementów ustawy.
Wprowadzić te standardy muszą wszystkie instytucje, z których usług korzystają dzieci, m.in. placówki oświatowe (szkoły, przedszkola), opiekuńcze, wychowawcze, religijne, artystyczne, medyczne, rekreacyjne, sportowe, związane z rozwijaniem zainteresowań.
"Ustawa wytycza ramy tych standardów, nie narzuca jednak ścisłych wymogów co do ich treści. Jest ogólna właśnie po to, by wskazane instytucje poświęciły uwagę sprawom bezpieczeństwa dzieci w swojej placówce i przygotowały zasady postępowania w odniesieniu do dzieci, które najlepiej sprawdzą się przy profilu działalności danej placówki" – powiedziała PAP Renata Średzińska, szefowa Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.