W miniony wtorek (30 lipca 2024 roku), funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Toyoty, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 108 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 58 km/h. W efekcie kierowca stracił prawo jazdy i został ukarany wysokim mandatem.
Podczas rutynowej służby, policjanci ruchu drogowego zwracają szczególną uwagę na kierowców, którzy łamią przepisy. Niestety, wśród różnych wykroczeń drogowych, jednym z najczęściej popełnianych jest przekraczanie dozwolonej prędkości. Tego typu zachowanie stwarza poważne zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.
Tak było w przypadku 36-letniego mieszkańca powiatu koskiego, który w godzinach popołudniowych, w terenie zabudowanym, jechał osobową Toyotą z prędkością 108 km/h. Przekroczył w ten sposób dozwoloną prędkość o 58 km/h, co stanowiło rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy nałożyli na niego mandat w wysokości 1,5 tysiąca złotych. Dodatkowo, zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, jego konto zostało obciążone 13 punktami karnymi. Jednak najdotkliwszą karą było zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.
Tak surowe konsekwencje mają na celu zniechęcenie kierowców do łamania przepisów i poprawę bezpieczeństwa na drogach. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Wzmożone kontrole prędkości są jednym z elementów działań prewencyjnych, mających na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, które często kończą się tragicznie. Dlatego też, szczególnie w terenie zabudowanym, gdzie obecność pieszych jest większa, tak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości.
Kierowcy muszą pamiętać, że nawet niewielkie przekroczenie dozwolonej prędkości może mieć poważne konsekwencje. Dlatego apelujemy o rozwagę i odpowiedzialność za kierownicą. Każdego dnia na drogach giną ludzie, a wielu z tych tragedii można by uniknąć, gdyby wszyscy kierowcy przestrzegali przepisów ruchu drogowego.