W ciągu ostatnich trzech dni policjanci zatrzymali trzech kierujących na „podwójnym gazie”. Tym razem niechlubnym rekordzistą jest 41-letni mężczyzna, który kierował samochodem mając w organizmie przeszło 2,6 promila alkoholu.
Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miał kierujący Volvo, który w piątek spowodował kolizję drogową w Kole na ul. Nowowarszawskiej. 41-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi najechał na tył jadącego przed nim Volkswagena. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie został poważnie ranny.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany przez policjantów w niedzielę po godz. 8:00 w miejscowości Pomarzany Fabryczne. Tym razem kierowcą okazał się 51-letni mieszkaniec gminy Olszówka, który miał przeszło 1,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna kierował pojazdem pomimo orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów oraz pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Ostatni nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w poniedziałek przed godz. 7:00 w Kole na ul. Sienkiewicza i był to 30-letni mieszkaniec gm. Koło. Mężczyzna, który kierował osobowym Mercedesem podczas badania stanu trzeźwości „wydmuchał” prawie 1 promil.
Wsiadając za kierownicę, przede wszystkim musimy pamiętać o jednej podstawowej zasadzie – NIGDY NIE JEŻDŻĘ PO ALKOHOLU! Rzeczywistość jednak pokazuje, że wielu kierowców nadal lekceważy tę dewizę. Swoim zachowaniem narażają siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia.