Austria po wygranej z Ukrainą 1:0 w grupie C oraz Dania po zwycięstwie z Rosją 4:1 w grupie B awansowały do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy.
Poniedziałkowe wyniki spowodowały też, że w fazie pucharowej na pewno wystąpią drużyny, które mają na koncie cztery punkty.
W grupie C już wcześniej pewna awansu była Holandia, która na zakończenie zmagań grupowych grała z Amsterdamie z Macedonią Północną. Podopieczni trenera Franka de Boera, mimo ambitnej postawy rywali, wygrali pewnie 3:0. Dwie bramki zdobył Georginio Wijnaldum, a jedną Memphis Depay.
Ukraina i Austria miały przed spotkaniem po trzy punkty, a drugie miejsce, dzięki lepszej różnicy bramek, zajmowała Ukraina. Z tego powodu to Austriacy od początku byli aktywniejsi, a ich wysiłki przyniosły efekt. Jedyną bramkę zdobył w 21. minucie Christoph Baumgartner.
Austria po raz pierwszy w ME awansowała do fazy pucharowej. O ćwierćfinał powalczy w sobotę w Londynie z Włochami.
W poniedziałek Finowie ulegli Belgii 0:2, która awansu była pewna już wcześniej. Zwycięstwo "Czerwonym Diabłom" dały w drugiej połowie samobójcze trafienie fińskiego bramkarza Lukasa Hradecky'ego oraz gol Romelu Lukaku.
W świetnym stylu awans wywalczyła Dania. Jej sytuacja po porażkach z Finlandią 0:1 w pamiętnym meczu, w którym atak serca miał Christian Eriksen, oraz Belgią 1:2 była trudna. Potrzebowała wygranej z Rosją najlepiej co najmniej dwiema bramkami, na wypadek niespodzianki w meczu Finlandia - Belgia.
Plan został wykonany z nawiązką, choć gospodarze spotkania w Kopenhadze mieli trudne momenty. (PAP)