Szybko udało się ustalić tożsamość osoby, która wyrzuciła worki z odpadami na terenie lasu w Mikołajówku. Pierwszy o znalezisku poinformował Sebastian Szczesiak.
Straż Leśna złapała mieszkańca powiatu kolskiego, który potraktował las w m. Mikołajówek (Leśnictwo Rzuchów) jak wysypisko śmieci. Skończyło się na mandacie i usunięciu odpadów na własny koszt. Stertę śmieci odnalazł miejscowy leśniczy. Strażnicy leśni przeszukali wyrzucone rzeczy i znaleźli dowody wskazujące na sprawcę. Okazało się, że to mieszkaniec sąsiedniej gminy, który potraktował las jak wysypisko śmieci. Mężczyzna przyznał się do winy i przyjął najwyższy przewidziany prawem mandat za tego typu wykroczenie. Musi też na swój koszt usunąć śmieci z lasu
- informuje Nadleśnictwo Koło
To kolejny przykład, który na łamach naszych profili facebookowych udostępniamy, kolejny, który otrzymał tak wielki sprzeciw społeczny, ale jeden z nielicznych, które udało się zakończyć pomyślnie. Niech ta kara będzie przestrogą dla tych, którzy chcieliby swoje odpady wyrzucić w lasach.