Na temat bulwersującej sprawy, jaka dziś ujrzała światło dzienne uzyskaliśmy również wypowiedź Prokuratury Okręgowej w Koninie. Okazuje się, że dwóch z siedmiu policjantów otrzymało areszt.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie, Prokurator Aleksandra Marańda dla naszego portalu przedstawiła szereg informacji związanych z zatrzymaniem oraz tym, co grozi funkcjonariuszom kolskiej komendy.
Od stycznia 2020 roku w Prokuraturze Okręgowej w Koninie trwało postępowanie najpierw w sprawie a potem przeciwko siedmiu funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Kole. Prokurator prowadzący postępowanie zarzucił podejrzanym popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym, polegającym w szczególności na przekroczeniu uprawnień w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowych lub osobistych innych osób. Po wykonaniu czynności z podejrzanymi, Prokurator wobec pięciu z nich zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakazu kontaktowania się z określonymi , wskazanymi w postanowieniu osobami.
Wobec dwóch funkcjonariuszy którym zarzucono największą ilość przestępstw - skierowano do Sądu Rejonowego w Koninie wniosek o zastosowanie najsurowszego, izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Postanowieniem z dnia 8-mego grudnia br. Sąd Rejonowy w Koninie w całości podzielając argumentację prokuratury zastosował wobec tych funkcjonariuszy środki zapobiegawcze w postaci aresztu.
Prokurator nie zastosował wobec pięciu funkcjonariuszy środków zapobiegawczych w postaci zawieszenia w wykonywaniu czynności służbowych, z uwagi na okoliczność, iż decyzja w tym przedmiocie może zostać podjęta przez bezpośrednio przełożononego tych funkcjonariuszy, w tym przypadku Komendanta Powiatowego Policji w Kole.
Policjantom za wspomniane czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
- Aleksandra Marańda, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie